W piątek (11.09) w sali rajców odbyło się spotkanie przedstawicieli ZIT-u Aglomeracji Jeleniogórskiej, gdzie gośćmi specjalnymi byli prezydenci Wrocławia i Poznania. Samorządowcy podkreślali chęć wspierania Kotliny Jeleniogórskiej w celu poprawy dostępności dla turystów z miast, którymi rządzą. Mowa przede wszystkim o drogach i kolei.
Rozmawialiśmy o promocji naszego regionu w tych dwóch aglomeracjach (wrocławskiej i poznańskiej). Kampania "Karkonosze - tak blisko, tak bezpiecznie" - była obecna w tych miastach. Rozmawialiśmy też o inwestycjach, które pomogą, aby łatwiej się do nas dostać. Chodzi o przebudowę S3, aby S5 nie kończyła się w Bolkowie, a należy ją przedłużyć do Kotliny Jeleniogórskiej. Mówiliśmy też o połączeniach kolejowych - powiedział na wstępie Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.
Samorządowcy z dużych aglomeracji podkreślali walory Dolnego Śląska, w tym naszego regionu.
Zależy nam na rozwoju ruchu turystycznego, szczególnie teraz - w czasie pandemii. Rozmawialiśmy o wyzwaniach transportowych, bo trzeba stworzyć możliwości szybkiego dostania się w tę część regionu. Była też mowa o nowym korytarzu dla autostrady A4. Chcemy wypracowywać wspólne stanowiska i przedstawiać je polskiemu rządowi - mówił Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, który podkreślał rolę solidarności samorządów.
Z kolei prezydent Poznania to osoba, która doskonale zna nasz region. Ma dom w Szklarskiej Porębie i bardzo często korzysta z uroków Karkonoszy i Gór Izerskich. Wraz z włodarzem stolicy Dolnego Śląska w ostatnich dniach odwiedzał m.in. wodospad w Przesiece, rowerami udali się do Chatki Górzystów.
Kampania "Karkonosze - tak blisko, tak bezpiecznie" dała się zauważyć w Katowicach, Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu. Chcemy na stałe przekonać Polaków, aby w większym stopniu korzystali z bogactw, które mają w zasięgu ręki, a niekoniecznie wydawali pieniądze za granicą - mówił Jacek Jaśkowiak.