Odszkodowania od Poczty Polskiej domagają się oszukani przez jej pracownika klienci.
Sprawa może dotyczyć kilkuset adresatów przesyłek, głównie paczek, z terenu byłego województwa jeleniogórskiego.
Nieuczciwy „poczmistrz”, zatrudniony w sortowni, znalazł skuteczny sposób na opróżnianie opakowań z wartościowych przedmiotów, które się tam znajdowały. Uważnie studiował jeden z aukcyjnych portali internetowych. Tam wybierał transakcje, dotyczyły ludzi z miejscowości naszego regionu. Sporządzał ich listę i kiedy tylko dostawały się do jego rąk, plądrował paczki i listy.
Kradł głównie sprzęt elektroniczny, a zwłaszcza telefony komórkowe.
Klienci poczty, którzy dostawali puste przesyłki, nie spodziewali się z początku, że okrada ich pracownik poczty. Winą obciążano nadawców i posądzono ich o nieuczciwość. Jak było naprawdę, okazało się po tym, jak policjanci sprawdzili wagę paczek przed nadaniem oraz w chwili odbioru.
Wtedy przestępca wpadł w ręce stróżów prawa.
Sprawa jest rozwojowa: oszukani chcą odszkodowania od poczty. Z kolei złodziej już tam nie pracuje. Został zatrzymany i przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu. Prowadzący dochodzenie spodziewają się kolejnych zgłoszeń okradzionych adresatów.
