Dorodny Kaczor spacerował dziś placem Ratuszowym, ulica Długą i traktem śródmiejskim. Towarzyszyli mu gazeciarze ubrani w wyborcze koszulki, rozdający mieszkańcom i turystom gazetę "Wybór 2010". Wszystko w ramach happeningu Prawa i Sprawiedliwości.
W sympatycznego Kaczora, który uganiał się zwłaszcza za młodymi białogłowami, wcielił się Oliwer Kubicki z PiS. – Ma prawo tak biegać, w końcu jest jeszcze kawalerem – mówili towarzyszący mu działacze partii. Żywa maskotka u jednych wzbudzała entuzjazm, u innych – przestrach. Dziewczyny zwiedzające Jelenią Górę z wycieczką chętnie zrobiły sobie z Kaczorem zdjęcie. Inne – na jego widok – uciekały w popłochu. Kaczor był przyjacielski dla wszystkich. Machał skrzydełkami i podawał łapy przechodniom.
Gazeciarze, wśród których zauważyliśmy radnego Krzysztofa Mroza, gorliwie rozdawali wyborczą prasę. Wydarzeniu przypatrywał się były senator PiS Tadeusz Lewandowski. Na trasę spaceru Kaczora wszedł Bogusław Kempiński z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Został poczęstowany gazetką. Grupa działaczy Prawa i Sprawiedliwości agitowała w ten humorystyczny sposób za kandydaturą Jarosława Kaczyńskiego, który w nadchodzącą niedzielę będzie startował w wyborach na urząd Prezydenta RP.