- Solidne spotkanie w naszym wydaniu okraszone bardzo ładnymi bramkami. Fajnie, że wykonywana przez nas praca zaczyna przynosić wymierne efekty. Mam nadzieję, że coraz bardziej będziemy wierzyć w siebie i przyłoży się to na dobrą grę z mocnymi przeciwnikami - przekazał trener Jacek Kołodziejczyk na oficjalnym profilu facebookowym KS Karkonosze Jelenia Góra.
– Przegrywamy mecz z wymagającym przeciwnikiem. Mówiąc o swoim zespole, w pierwszej połowie grając mocno pod wiatr mieliśmy problem żeby szybko się do tych warunków dostosować, straciliśmy bramkę w kuriozalny sposób, wyprowadzając piłkę. Kiedy już złapaliśmy trochę więcej pewności przy budowaniu akcji, to zaś nie potrafiliśmy się utrzymać z piłką na połowie przeciwnika. W drugiej połowie grając z wiatrem, po kilku zmianach nasza gra nabierała rozpędu, wyszliśmy mocniej pressingiem i tak udało nam się zdobyć bramkę. Wynik 4:1 mógłby z naszej strony wyglądać trochę lepiej, ale trzeba oddać zespołowi Karkonoszy, że dwa gole były przedniej urody – rzut wolny z 30 metrów ligowy i później strzał w 90. minucie po złamaniu do środka wyglądał imponująco. Zagraliśmy serie sparingów z przeciwnikami z wyższej ligi. Przed nami miesiąc pracy i wymagająca runda. Będziemy przygotowani – relacjonuje trener świdnickiego zespołu, Grzegorz Borowy.