- Jadąc z góry ulicą Mickiewicza dojeżdżamy do ulicy Wojska Polskiego, gdzie znak STOP jest niewidoczny dla osób, które skręcają w lewo, bo stoi za drzewem – informuje Czytelnik. - Wydaję mi się, że tak ważny znak powinien być dobrze widoczny, dlatego służby odpowiedzialne za znaki drogowe powinny albo przestawić znak, albo to drzewo wyciąć – pisze jeleniogórzanin.
Czesław Wandzel, dyrektor MZDiM zapewnia, że wyśle na miejsce pracowników, którzy sprawdzą czy Czytelnik ma rację. – Jeśli znak rzeczywiście nie jest widoczny, to zastanowimy się jak go inaczej ustawić – mówi Czesław Wandzel. – Niestety, nie zawsze jest możliwość takiego ustawienia znaku, by był on na wprost oczu kierujących, bo przecież nie możemy powycinać wszystkich drzew – dodaje szef zarządu dróg i mostów.