Po zderzeniu się dwóch aut na tym skrzyżowaniu 1 maja br. do szpitala trafiły trzy osoby. W wyniku zderzenia zostało uszkodzone ogrodzenie przedszkola. Podobnie, jak w połowie marca br., kiedy kierująca nissanem po zderzeniu z toyotą wjechała w ogrodzenie przedszkola. Na szczęście w tym czasie w przedszkolnym ogrodzie nikogo nie było. Latem jednak bawią się tam dzieci.
– Widoczność zasłaniają tu auta parkujące przy ulicy, dlatego konieczne jest ustawienie znaku zakazującego parkowania lub znaku stop dla osób wyjeżdżających z ulicy podporządkowanej – mówi Krzysztof Langer, mieszkający w pobliżu.
Dyrekcja zarządu dróg i mostów tłumaczy, że skrzyżowanie jest oznakowane poprawnie, a przyczyną wypadków czy kolizji jest nieuwaga i nieostrożność kierujących.
- Znak A7, czyli nakaz ustąpienia pierwszeństwa ma niemal takie samo znaczenie jak znak stop – mówi Jerzy Bigus, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze. – Kierowcy wyjeżdżający z ulicy podporządkowanej muszą przed nim zwolnić i upewnić się, że nic nie jedzie drogą główną. Jeśli zdaniem mieszkańców znak „stop” może poprawić w tym miejscu bezpieczeństwo, to po konsultacji z policją, wymienimy znak A7 na „stop”. Nic się jednak nie zmieni, jeśli swojej czujności i ostrożności w tym miejscu nie zwiększą zmotoryzowani – dodaje wiceszef zarządu dróg i mostów.