W środę (17.02) kierowca MZK powiadomił dyżurnego Straży Miejskiej w Jeleniej Górze, że w autobusie od dłuższego czasu znajduje się dziwnie zachowująca się kobieta.
- Na miejsce udali się strażnicy miejscy, którzy zaopiekowali się nią. Jak ustalili, 76-latka nie potrafiła logicznie wytłumaczyć gdzie się znajduje i dokąd jedzie. Nie potrafiła również wskazać gdzie mieszka. Miała przy sobie wizytówkę, ale nie wiedziała kto na niej figuruje. Funkcjonariusze zadzwonili pod numer telefonu widniejący na wizytówce. Okazało się, że to numer córki 76-latki. Kobieta została odwieziona do miejsca zamieszkania. Córka potwierdziła, że matka cierpi na zaniki pamięci związane ze stwierdzoną chorobą - informuje Artur Wilimek, rzecznik SM w Jeleniej Górze.