Według przechodniów młody mężczyzna leżał kilkanaście minut, zanim ktoś zadzwonił po pomoc. Jako pierwsi przybyli na miejsce strażnicy miejscy, którzy udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej.
Do zdarzenia doszło w sobotę (21.05) przy ulicy Wolności w Jeleniej Górze około 22.00.
Do zdarzenia doszło w sobotę (21.05) przy ulicy Wolności w Jeleniej Górze około 22.00.
- Na miejscu strażnicy zastali leżącego młodego mężczyznę. Po udzieleniu pierwszej pomocy 26-latek odzyskał przytomność. Od poszkodowanego nie było czuć woni alkoholu, ale miał powiększone źrenice, był z nim utrudniony kontakt logiczno-słowny, nie potrafił powiedzieć, gdzie się znajduje i podać dzień tygodnia - informuje Artur Wilimek, rzecznik Straży Miejskiej w Jeleniej Gorze.
- Podczas wywiadu ratowniczego mężczyzna przyznał się do palenia środków narkotycznych. Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Do czasu przyjazdu karetki strażnicy nie dopuścili do kolejnej utraty przytomności przez poszkodowanego oraz monitorowali jego podstawowe funkcje życiowe - dodaje.
Zespół pogotowia ratunkowego zabrał mężczyznę do szpitala