Miała świetny debiut na deskach Teatru im. Norwida. W 2023 zaistniała w roli Larissy Tucker, sekretarki romansującej z dużo starszym biznesmenem (w tej roli Robert Mania) w tragikomedii „Powiedzmy miłość” (org. „Funny About Love”) uznanego brytyjskiego dramatopisarza Terence'a Frisby'ego w reżyserii Tomasza Dutkiewicza. Maria Adamska w niczym sławnym kolegom nie ustępuje. I robi to wybornie.
Ze swojej postaci subretki, sprytnej i zalotnej, wydobyła postać wiarygodną i śmieszną przebiegłej sekretarki, która chce zrobić karierę przez seks w pracy. W komedii „Łatwo nie będzie” Jean-Claude'a Islerta w reż. Wojciecha Dąbrowskiego gra studentkę Sarah, która ma romans ze statecznym profesorem matematyki Édouardo (Piotr Konieczyński). Sarah w jej wykonaniu jest zabawna i trzyma klasę do samego końca. Po premierze spektaklu były kwiaty, gratulacje, uściski, łzy wzruszenia. Dobrze mieć takie wsparcie na początku drogi.
Spore sukcesy w koszykówce
Przyszła na świat 30 października 1999 w Ciechanowie. Uczęszczała do Gimnazjum nr 1 w Gdyni. Naukę kontynuowała w VI Liceum Ogólnokształcącym im. Wacława Sierpińskiego w Gdyni w dzielnicy Wzgórze Św. Maksymiliana, gdzie odnosiła spore sukcesy w koszykówce i sporcie. Następnie dostała się do Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi, którą ukończyła w 2023.
Wystąpiła w trzech przedstawieniach dyplomowych w Teatrze Studyjnym Szkoły Filmowej w Łodzi: „Mary Page Marlowe” Tracy Letts (2021) w reż. Adama Orzechowskiego, za który wraz z obsadą otrzymała w 2022 Grand Prix 40. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi, „Bóg policzył dni” Konrada Hetela w reż. Radka Stępnia (2022) jako Panna Młoda oraz musicalu o kontrkulturze „115 sen Boba Dylana” (2022) na podstawie scenariusza i w reż. Wojciecha Kościelniaka w roli Suze. Współpracowała także z offowym Teatrem Komedii Valldal przy ul. Hryniewickiego 6/9 w Gdyni.