Przebieg meczu był wyrównany. Na początku przewagę zyskali katowiczanie, ale Sudetom udało się dogonić rywali i po pierwszej połowie było 34:34. Po przerwie lepszą grę prezentowały Sudety, a na półtorej minuty przed końcem podopieczni Ireneusza Taraszkiewicz prowadzili dziesięcioma punktami. Wówczas skutecznością w rzutach za trzy popisali się gospodarze, którzy zmniejszyli przewagę Sudetów. Jeleniogórzanie jednak nie oddali zwycięstwa i mecz zakończył się rezultatem 63:61.
- Bardzo dobrze w dzisiejszym meczu spisali się młodzi wysocy zawodnicy: Paweł Minciel i Wojciech Klimek. Dzień przed meczem nogę podkręcił Jakub Czech, ale młodzi zawodnicy dobrze wypełnili obowiązek. Alan Urbaniak sam dziś poprowadził grę. Dobrze spisali się też Rafał Niesobski i Krzysztof Samiec – powiedział po meczu Ireneusz Taraszkiewicz.
KS AZS AWF Katowice – KS Sudety Jelenia Góra 61:63