Wczorajsza decyzja była zwieńczeniem 2-letnich starań władz miasta, radnych i mieszkańców. Starań trudnych, ponieważ aby św. Wawrzyniec mógł zostać patronem Karpacza, zgodę musiała wyrazić Stolica Apostolska. W końcu udało się i formalności dopełniono podczas wczorajszej uroczystej sesji Rady Miasta. Z tej okazji zaproszeni zostali m.in. mieszkańcy, przedstawiciele kościoła, z bp. Zbigniewem Kiernikowskim na czele, władze samorządu wojewódzkiego oraz przedstawiciele Sejmu i Senatu RP.
W Karpaczu zdecydowano się na taki krok wzorem innych polskich miast, a najbliższa serc karpaczan była postać św. Wawrzyńca. W końcu jest to patron przewodników sudeckich oraz ratowników górskich, który na Śnieżce od wielu ma nawet kaplice swojego imienia.
- Inicjatywa wyszła od grupy radnych i parafian – wspomina Radosław Jęcek, burmistrz Karpacza – później tę propozycję konsultowaliśmy z mieszkańcami. Procedury nadzorował ksiądz proboszcz. Później podjęliśmy uchwałę o wyrażeniu woli, przekazaliśmy wszystkie dokumenty do Watykanu, a w tzw. międzyczasie odbyło się mnóstwo spotkań i debat. To wszystko zakończyła dzisiejsza uroczysta sesja.
W jej trakcie odbyło się głosowanie nad podjęciem uchwały o ustanowienie św. Wawrzyńca patronem Karpacza. To była już tylko formalność, oczywiście wszyscy radni byli „za”. Uchwała weszła w życie z dniem jej przyjęcia.
- Życzę, aby upowszechnienie tego patrona stało się jak najbardziej szerokie, zarówno w świadomości mieszkańców jak i przyjeżdżających tu turystów, żeby nieśli przesłanie związane z osobą świętego w różne zakątki naszego globu – mówi bp Zbigniew Kiernikowski z Diecezji Legnickiej.
Ukoronowaniem tego wyjątkowego dla Karpacza dnia była plenerowa msza święta na skwerze przy ulicy Adama Mickiewicza wraz z występem chóru ekumenicznego.