- O dobudowanie brakującego traktu pieszego w licznych interwencjach i pismach zwrócili się do mnie mieszkańcy ulicy Świerkowej w Sobieszowie – mówił na ostatniej sesji (15.10) radny SLD Józef Gajewski. - Właściciele okolicznych nieruchomości, nie rozumieją, dlaczego chodnik wybudowano tylko na części dość ruchliwej ulicy. Wygląda to tak jakby wykonawca uciekł z budowy. Proszę o szczegółowe wyjaśnienie tej sprawy, bo ulica Świerkowa jest jednocześnie drogą do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo dzieci rodzice mają prawo domagać się dokończenia inwestycji i wykonania brakujących chodników ... – dodał odczytując interpelację.
Remont tej drogi był prowadzony w latach 2003, a kończony w 2004 roku. I jak zapewniał Jerzy Bigus z Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze nikt z placu budowy nie uciekł, a ulica została przebudowana zgodnie z ówczesnym projektem.
- Taki był wówczas pomysł na tę ulicę – mówił Jerzy Bigus. – Jest to ulica osiedlowa oznaczona jako strefa zamieszkania, a to oznacza, że kierowcy mają obowiązek przepuścić pieszych, a piesi i zmotoryzowani powinni się wzajemnie szanować. Rzeczywiście po jednej stronie jezdni brakuje tam chodnika i jeśli znajdą się na to pieniądze, trzeba go będzie dobudować, ale obecnie nie jest to najpilniejsza potrzeba. Taki kawałek chodnika będzie kosztował około 70 – 80 tys. zł, a przy cięciach budżetowych te pieniądze są bardzo potrzebne chociażby na bieżące remonty innych dróg. Na tej ulicy nie ma wielkiego ruchu, jeżdżą tam sami swoi, którzy powinni na pieszych po prostu uważać – dodał wiceszef zarządu dróg.