Łódź: Świetne wieści z Łodzi. Jeleniogórzanki wygrywają z ŁKS–em
Aktualizacja: Poniedziałek, 20 października 2008, 20:07
Autor: Mateusz Banaszak
Jeleniogórska ekipa w spotkaniu z ŁKS-em wystąpiła w roli faworyta, bowiem rywalki początek sezonu mogą spisać na straty. Jedna wygrana i sześć porażek to marny doorobek przed starciem z silną jeleniogórską ekipą, która jak wody do życia - potrzebowała zwycięstwa.
Pierwsza część spotkania, to zdecydowana i skuteczna gra jeleniogórzanek, które konsekwentną grą pogrążyły rywalki. Spora liczba zbiórek i skuteczna gra w obronie to zasługa Małgorzaty Babickiej oraz Joanny Górzyńskiej - Szymcza, które tego dnia rozgrywały bardzo dobre spotkanie. Po pierwszej kwarcie, Finepharm prowadził z ŁKS 19:13
Później podopieczne Krzysztofa Szewczyka kontrolowały przebieg spotkania z minuty na minutę powiększając zasłużoną przewagę. Wspomnieć należy również o Ryan Coleman, to po jej celnych rzutach przewaga wzrosła do dziesięciu punktów 21:31.
Po zmianie stron, jeleniogórska maszynka do zdobywania punktów zacięła się. Koszykarki Finepharmu słabo spisywały się w formacjii ofensywnej i w ciągu pięciu minut od wznowienia zdobyły zaledwie dwa punkty. W efekcie, dały się dogonić rywalkom, którym brakowało zaledwie dwóch punktów do wyrównania wyniku rywalizacji (34:36).
Trzecią kwartę, jeleniogórzanki wyraźnie przespały, czego efektem była nieskuteczna gra i duża ilość błędów, przez co łodzianki "dostały wiatru w żagle", zdobywając kolejne cenne punkty. Dodatkowym minusem jeleniogórzanek, było „złapanie” przez Coleman czwartego przewinienia pewnością nie ucieszyło trenera Szewczyka, który zmuszony był posadzić Amerykankę na ławce rezerwowych. Mimo to, przyjezdne schodziły na przerwę z dwupunktową przewagą 47:45.
W czwartej kwarcie koszykarki KK AZS w końcu się ocknęły i znów królowały na parkiecie, popisując się skutecznością i świetną grą pod tablicami, a najwięcej zbiórek, bo aż dziewiętnaście odnotowała w swoim drugim występie w sezonie – Amerykanka Holie Meredith. Zawodniczki z Jeleniej Góry zachowały dużo sił na czwartą kwartę i w efekcie nie dały już sobie wydrzeć zwycięstwa , wygrywając całe spotkanie 63:55.
ŁKS Siemens Łódź - AZS Finepharm KK Jelenia Góra 55:63 (13:19, 21:34, 45:47),
KK: Coleman 14, Szymczak - Górzyńska 12, Babicka 9, Merideth 8, Skorek 7, Ristić 6, Kędzia 4, Gawrońska i Kret po 3, Niewrzawa i Arodź.
Pozostałe wyniki 8. kolejki Ford Germaz Ligi:
CCC Polkowice - INEA AZS Poznań 66:53
Energa Toruń - Utex Row Rybnik 64:67
AZS Gorzów Wielkopolski - PTK Aflofarm Pabianice 77:56
Lotos PKO BP Gdynia - Cukierki Odra Brzeg 94:69
Wisła Can Pack Kraków - Duda Super Pol Leszno 88:65