Święto Pracy zostało ustanowione przez Drugą Międzynarodówkę w roku 1889 dla upamiętnienia strajku robotników w Chicago w 1886 roku. Obchodzone jest ono od 1890 w Europie zawsze 1 maja. Natomiast w Stanach Zjednoczonych i Australii święto nosi nazwę Labour Day. W USA wypada w pierwszy czwartek września, natomiast w Australii w różne dni w zależności od stanu. W czasach PRL było to jedno z najważniejszych świąt państwowych. Organizowano huczne obchody, wiece, pochody.
Po upadku komunizmu święto to straciło na znaczeniu i nabrało negatywnego wydźwięku. Nadal organizowane są pochody i wiece, ale nie są one już tak wystawne jak kiedyś.
Od 2001 roku w Europie organizuje się 1maja tzw. EuroMayDay. Pierwszy taki dzień odbył się w Mediolanie, potem w Barcelonie i innych dużych miastach Europy. Już w 2005 roku świętowało EuroMayDay ponad 200 000 ludzi.
W 2008 roku w Wiedniu skandowali oni następujące hasła: „Masz płatną prace? Możesz z tego żyć? Masz czas dla siebie? Możesz sobie pozwolić na kupno potrzebnych ci rzeczy? Jesteś zadowolony? Warunki pracy i życia pogarszają się z dnia na dzień. Mamy już tego dość! Chcemy godnego życia dla nas i całego świata, bez wyzysku, strachu, ucisku i obaw o dzień jutrzejszy!
Święto ma na celu zwrócenie uwagi społeczeństwa na to, że każdy zasługuje i ma prawo do pracy i zapłaty za nią. Człowiek pracujący powinien móc godnie żyć ze swojej pensji. Uciśnieni znajdują się wszędzie. Są nimi m.in.: pracownicy sezonowi, zatrudnieni na czarno, ci co pracują za minimalne stawki, pracujący na akord oraz wykonujący wolne zawody.
Organizatorzy święta zwracają uwagę, że problem z zatrudnieniem lub zbyt niska pensja w połączeniu często z brakiem świadczeń prowadzi do złości i gniewu, który długo tłumiony może znaleźć sobie ujście np. w zamieszkach. Należy zdać sobie sprawę z tego, że wymienione powyżej formy zatrudnienia prowadzą do powstania nowej formy rasizmu i seksizmu. Czy my Polacy jesteśmy gotowi na świętowanie EroMayDay? Zdecyduj sam, Czytelniku.
Tradycyjny wiec lewicy poprzedzona pochodem sprzed jej siedziby przy al. Wojska Polskiego, rozpocznie się o godz. 10. 34 na placu Ratuszowym W manifestacji weźmie udział szef dolnośląskiego SLD Janusz Krasoń