– To była cudowna i kolorowa impreza dla dzieci z Sobieszowa i nie tylko. Chwała organizatorom, a zwłaszcza pani Joli Szewczyk (tytułowa Kunegunda)za pomysł i wspaniały humor, który się wszystkim udzielał – pisze do nas pani Małgorzata z Sobieszowa.
Bal z Kunegundą miał odbyć się w lutym, pod koniec karnawału. Tragiczna śmierć 12-letniej Ali, jednej z wychowanek MDK „Muflon” uniemożliwiła jego organizację. Dlatego barwnie ubrani najmłodsi sobieszowianie z bohaterką balu i legendy na czele zapełniły salę placówki w minioną sobotę.
Przybyły pięknie przystrojone księżniczki, damy dworu, książęta i dzielni rycerze w towarzystwie swoich rodziców. O wystrój sali balowej i atrakcje, zadbali młodzi instruktorzy domu kultury, również w strojach stosownych do epoki Kunegundy.
W czasie balu oprócz pląsów w rytm muzyki średniowiecznej, odbywały się liczne konkursy i zabawy przygotowane na tę okoliczność. Rożnego rodzaju konkursy taneczne, miedzy innymi taniec z balonikami, przeplatane były konkursami sprawnościowymi. Dzieci rzucały piłeczkami do celu, którym były średniowieczne dyby. Odbył się też konkurs plastyczny na najładniejszy portret Kunegundy. Pragnienie można było ugasić napojami przy stole przystrojonym na wzór stołu średniowiecznego, można było też znaleźć tam coś słodkiego. Dekoracja sali, stołu, oraz stroje organizatorów były możliwe do zaprezentowania dzięki uprzejmości Jeleniogórskiemu Teatrowi Animacji.
Na koniec balu odbyły się wybory najpiękniejszej księżniczki, damy dworu. Najdzielniejsi chłopcy zostali mianowani na rycerzy. Bal zakończyła wspólna fotografia uczestników balu i obietnica organizatorów dotycząca następnych tak udanych imprez.