Podczas prac związanych z wykonaniem nowego drenażu kościoła NMP w Wojanowie dokopano się do pozostałości dawnego cmentarza.
Świątynia należy do jednych z najstarszych w regionie: była wzmiankowana już w 1318 roku. Z całą pewnością wokół niej funkcjonował cmentarz. Dlatego też znalezisko nie dziwi. Jak pisze w e-mailu do redakcji nasza Czytelniczka, ludzkie kości należałoby jednak zabezpieczyć, a nie zostawiać je na widoku.
Nie wiadomo, z jakiej epoki pochodzą odkopane szczątki. Trudno też powiedzieć, czy zostaną w jakikolwiek sposób zbadane. Najpewniej – jak to się dzieje w tego typu przypadkach – doczesne resztki dawnych mieszkańców Schildau (Wojanów), spoczną w zbiorowej mogile na miejscowym cmentarzu lub obok kościoła.