Angelika Banach, Kinga Dzik, Martyna Zawadzka i Ida Żołędowska ze startu na start znacząco poprawiały swoje rekordy życiowe, nawet o kilkanaście sekund. Pływaczki MUKP wśród blisko 80-osobowej stawki plasowały się w jej połowie, lecz w większości na wyższych pozycjach niż podczas zawodów pierwszej edycji rozegranej w grudniu we Wrocławiu.
- Dziewczynki solidnie przepracowały zimowy okres treningowy i powoli widać efekty naszej wspólnej pracy. Mimo że na pływalni spędzamy jeszcze ponad połowę mniej czasu niż rówieśnicy z województwa i kraju, jesteśmy w stanie robić większe postępy, co pokazaliśmy. Idziemy do przodu i to bardzo cieszy! Oby tak dalej! -ocenia trener Katarzyna Jakubiuk.
Najlepiej wypadła Kinga Dzik. Kinga zdecydowanie bijąc swoje rekordy życiowe na 50m kraulem z czasem 37,33 zajęła 13 miejsce, a na 100m zmiennym rezultat 1:37,26 dał jej 15 pozycję.
- Do pierwszej dziesiątki zabrakło naprawdę niewiele. Na takie pływanie z całą pewnością Kingę już stać i całą resztę ekipy również. Jest nad czym pracować, co poprawiać - podsumowuje trenerka naszych 11-letnich perełek Katarzyna Jakubiuk.
Kolejne zawody z cyklu Dolnośląskiej Ligi Pływackiej klas IV już w połowie kwietnia. Czy najbliższe półtora miesiąca dziewczynki przepracują równie sumiennie i będziemy mogli podziwiać kolejne rekordy życiowe i co raz wyższe lokaty... Trzymamy kciuki! Mamy nadzieję, że rozpoczęty mocnym akcentem rok będzie owocował w doskonałe rezultaty pływaków MUKP. A już w przyszły piątek i sobotę we Wrocławiu podczas II edycji zawodów z tego samego cyklu wystartują 12 i 13-latkowie.
(KJ)