JELENIA GÓRA: Szczyty chamstwa na Bankowej
Wtorek, 4 listopada 2008, 12:59
Aktualizacja: 13:00
Autor: Angela
Aktualizacja: 13:00
Autor: Angela
Powywracał kosze na śmieci, awanturował się i był wulgarny wobec mieszkańców oraz strażników miejskich. Żeby go uspokoić trzeba było użyć siły i założyć mu kajdanki. Mowa o pijanym młodym człowieku, który został zatrzymany na ulicy Bankowej i trafił do aresztu policyjnego.
21-letni jeleniogórzanin rozrabiał dzisiaj na ulicy Bankowej około godziny 10. Jak twierdzą świadkowie zdarzenia, d samego początku wszytko mu przeszkadzało. Najpierw zaczepiał przechodniów i ludzi stojących na przystanku, po czym zabrał się za demolowanie przystanku i wywracanie koszy na śmieci.
Na miejsce wezwano straż miejską, co jednak nie uspokoiło awanturnika. By unieszkodliwić chuligana strażnicy musieli użyć siły i założyć mu kajdanki. Po zatrzymaniu go okazało się, że jest kompletnie pijany.
Przewieziono go do policyjnego pomieszczenia zatrzymań, gdzie pozostanie do wytrzeźwienia. Za zakłócanie porządku publicznego, zanieczyszczanie go i używanie słów wulgarnych chuligan już jutro trafi przed sąd grodzki.