Nadal niepewny swojego losu jest Ryszard Czyżycki, ustępujący dyrektor SP nr 5, którego kandydatura została odrzucona podczas pierwszego konkursu przeprowadzonego 1 czerwca. Czyżycki był jedynym kandydatem.
12 czerwca zgłosił się w wydziale oświaty urzędu miasta, bo chciał zabrać swoje dokumenty złożone na konkurs i powiedział, że pragnie zobaczyć protokół z posiedzenia komisji konkursowej. Nie doczekał się, bo tego dokumentu już nie było.
R. Czyżycki 14 czerwca złożył pismo w tej sprawie i 28 czerwca otrzymał odpowiedź, że protokół z posiedzenia komisji zaginął. To spowodowało, że władze oświatowe miasta odtworzyły z pamięci protokół i proponowały podpisanie tego duplikatu 11 członkom wspomnianej komisji. Czterech zdecydowanie odmówiło, bo twierdziło, że kopia różni się w wielu miejscach od oryginału.
Do zapowiedzianego na 13 lipca powtórzenia konkursu nie doszło. Dyrektor „piątki” zostanie wybrany przed rozpoczęciem roku szkolnego.