Jeden z mieszkańców Ratyzbony w Niemczech poszukuje kobiety, partnerki, a może w przyszłości żony, na dobre i na złe.
Konrad ma 54 lata i przysłał do redakcji ogłoszenie, w którym opisuje potencjalną partnerkę:
"Szukam kobiety, która ma 35-45 lat, ma długie włosy, jest szczupła i ma ładny biust. Nie ma dzieci, powinna być niepaląca i nie mieć rudych włosów. Dobrze by było jakby była wysoka, ok. 180 cm wzrostu i powinna mówić trochę po niemiecku.
Kobietę zawsze traktuję jak królową. Szukam Polki bo wiem, że są wierniejsze i nie liczą się dla nich tylko pieniądze i to co ktoś posiada."
Kilka słów o mnie:
"Mieszkam w Ratyzbonie - to miasto w Bawarii, mniej więcej dwa razy większe od Jeleniej Góry, niedaleko Monachium. Mam prawie 2 metry wzrostu, jestem szczupły, miły i lojalny. Moja praca to jednocześniej hobby: praca w lesie i jazda ciężarówką. Lubię słuchać muzyki, głównie tej z lat 80, 90-tych i ogladać dobre programy w telewizji. A jeśli chodzi o religię to jestem katolikiem."