Aspirujący do walki o awans do III ligi piłkarze jeleniogórskich Karkonoszy okazali się słabsi od lidera A–klasy... W środowym spotkaniu II rundy okręgowego Pucharu Polski Iskra Łagów pokonała biało–niebieskich 3:1! Póki co, to największa sensacja tegorocznych rozgrywek.
Jeleniogórzanie byli zdecydowanym faworytem tego meczu, ale na boisku tego nie potwierdzili. Już w pierwszej połowie gospodarze dwukrotnie znaleźli drogę do bramki strzeżonej przez Fościaka. W 14. minucie wynik otworzył Artur Paradowski, a sześć minut później samobójcze trafienie zaliczył Maciej Gargas. Na drugą połowę trener biało-niebieskich wypuścił trzech świeżych zawodników, w tym Bartosza Poszelężnego, który w 62. minucie dał nadzieję na uniknięcie kompromitacji - strzelił gola na 2:1. Jak się okazało, mimo usilnych starań przyjezdni nie zdołali odwrócić losów spotkania - co więcej, stracili kolejnego gola - w 75. minucie na listę strzelców wpisał się Dawid Mądrzejewski i mecz zakończył się wynikiem 3:1.
Okazja na rehabilitację dla Karkonoszy już w najbliższą sobotę (7.09, godz. 16:00) w Grębocicach, gdzie biało-niebiescy powalczą o ligowe punkty z miejscową Spartą.