Jeszcze kilka nerwowych minut w oczekiwaniu na swoją kolej, ostatnie formalności przy odebraniu świadectwa i już absolwenci Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Żeromskiego oraz innych ponadgimnazjalnych placówek oświaty mogli zajrzeć do zielonej teczki kryjącej wyczekiwane z niecierpliwością wyniki egzaminu maturalnego.
Nieoficjalnie wiadomo, że wszyscy w Żeromie zdali, ale wyniki były różne. Podobnie jak i wrażenia absolwentów.
– W sumie jestem zadowolona. Myślę, że wyniki okażą się na tyle dobre, że uda mi się dostać na stomatologię do Wrocławia – mówi Agata Hawryliszyn.
– Są prawie takie, jakich się spodziewałam – stwierdza Kinga Grzech. – Myślałam, że będzie trochę lepiej, ale mam nadzieję, że ilość punktów wystarczy, abym dostała się na ekonomię – dodaje Karolina Słowik.
Byli uczniowie zgodnie twierdzą, że najwięcej kłopotów przysporzyła matematyka. – Z tego przedmiotu było najgorzej. W naszej klasie najwyższa ilość punktów z tego przedmiotu to 66%. Za to najłatwiejszy był dla mnie WOS – średnia punktów to 70% – potwierdza Przemek Stoch.
Teraz przed absolwentami kolejne chwile niepewności w oczekiwaniu na wyniki rekrutacji na studia. – Stres chwilowo opadł i mamy teraz więcej energii. Jednak najbliższy tydzień to kolejne nerwy – do 4 lipca trzeba złożyć dokumenty na studia, a już 06 pojawią się pierwsze listy przyjętych – mówi Michał Jóźwiak.
– Ja już się nie denerwuję. Stres skończył się po maturze. Zrobiłam co mogłam ucząc się do egzaminu dojrzałości, a teraz tak naprawdę nic od nas nie zależy – stwierdza Karolina Słowik.
<b> Poszło średnio </b>
Na Dolnym Śląsku maturę z polskiego zdało 96,3 proc. uczniów, z matematyki 79,2. Egzamin dojrzałości zaliczyło 85 proc. Dolnoślązaków maturzystów. Tradycyjnie najlepiej wypadli abiturienci ogólniaków.