Pomysł dotyczy budowy dwurodzinnych tzw. domów chronionych w miejscach dogodnych komunikacyjnie. Na ich parterze miałyby zamieszkać osoby schorowane, starsze i niepełnosprawne. Na piętrze mieszkaliby ich opiekunowie. Podobny projekt zrealizowano w kilku miastach w Polsce, gdzie cieszył niezwykłym zainteresowaniem nie tylko samych lokatorów, ale i władz miasta czy regionu. Wczoraj pomysłodawcy podpisali porozumienie, w którym zawarty został podział obowiązków. Karkonoski Sejmik Osób Niepełnosprawnych ma się zająć m.in. rozpowszechnianiem informacji o nowych możliwościach lokalowych.
– Sam temat został wywołany przez osoby, które były zaniepokojone losem swoich niepełnosprawnych dorastających dzieci, które mają problem z poruszaniem się m.in. po schodach. Mamy już cztery rodziny, które są zainteresowane włączeniem się do projektu, mimo że nie znają jeszcze wszystkich szczegółów. To jest odpowiedź na to, czy jest to potrzebne, czy nie. Podpisane porozumienie określa obowiązki dwóch stron. KSON zajmie się częścią miękką, czyli rozpowszechnianiem informacji dotyczących budowy tych domów, „naborem” przyszłych lokatorów oraz pozyskaniem pieniędzy ze źródeł zewnętrznych na ten cel. To jest wstępny etap, ale już widzimy, że trafił na dobry grunt – mówi Stanisław Schubert, prezes KSON.
Prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego Sylwester Izydorczyk w tym temacie odbył już szereg spotkań i rozmów z przedstawicielami lokalnych władz oraz przedstawicieli samorządowych gminy i województwa.
– TBS będzie dążyć do jak najszerszej oferty tych mieszkań i konsultować ją z przyszłymi beneficjentami projektu. Nasza oferta będzie otwarta dla wszystkich osób starszych czy niepełnosprawnych, nie tylko tych zrzeszonych w KSON – ie. Bardzo często osoby, które mają utrudniony kontakt ze społeczeństwem zatracają wiarę, że są w stanie coś w swoim życiu zmienić. Taką szansą będą dla nich właśnie te domy chronione z wygodnymi podjazdami, bez schodów, bez barier architektonicznych. Zmiana mieszkania może się natomiast wiązać ze znalezieniem pracy, przyjaciół, nowych zajęć – mówi Sylwester Izydorczyk
Prezes TBS zapewnia, że już spotkał się z wieloma przejawami dobrej woli skierowanymi w kierunku realizacji pomysłu. Wstępną pomoc zaoferowały też władze Jeleniej Góry. TBS wystąpił bowiem z wnioskiem o przekazanie pewnego gruntu na ten cel i uzyskał wstępną zgodę.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z założeniami projektu pierwsze mieszkania będą gotowe do zasiedlenia jeszcze w tym roku. Osoby zainteresowane tematem mogą się zgłaszać po szczegółowe informacje do Karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych mieszczącego się na ulicy Osiedle Robotnicze w Jeleniej Górze.