W trakcie dyskusji z radnymi dyrektor teatru przedstawił jak wygląda sytuacja w teatrze i jakie są szanse na rozpoczęcie i ukończenie inwestycji, aby nie stracić dofinansowania. - Podsumowując można było stwierdzić, że jesteśmy skazani na łaskę Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, do którego dyrektor złożył wniosek o zgodę na wydłużenie terminu realizacji zadania. Jak mówił naczelnik Wydziału Inwestycji i Zamówień Publicznych, po podpisaniu umowy na dofinansowanie aktualizowana była dokumentacja projektowa i w tzw. międzyczasie rozstrzygano też przetarg na inżyniera kontraktu - tłumaczył opóźnienia Tomasz Kowalczyk.
Inwestycja otrzymała dofinansowanie ze środków unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego i miała się zamknąć w 5 milionach euro. W przeliczeniu na złotówki, wsparcie z Unii Europejskiej miało wynieść 15 milionów złotych, a pozostała kwota to wkład własny. Dzisiaj (28.02) już wiemy - miało być piękne, odnowione wnętrze zabytkowego teatru, z nowym wyposażeniem. Placówka miała być w końcu dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Tymczasem bańka pękła i zarówno władze miasta, jak i samego teatru mają teraz bardzo poważny problem. Jak udało nam się ustalić w Urzędzie Marszałkowskim, zarząd województwa negatywnie odniósł się do wniosku beneficjenta.
Zarząd Województwa Dolnośląskiego podjął decyzję o niewyrażeniu zgody na wydłużenie terminu realizacji projektu do 30.06.2019 r. (o pół roku w stosunku do terminu wynikającego z umowy o dofinansowanie tj. 31.12.2018 r.) Przyczyną wniosku o wydłużenie było opóźnienie w realizacji projektu - na skutek decyzji beneficjenta dotyczącej konieczności aktualizacji dokumentacji projektowej w zakresie planowanych robót budowlanych oraz wyposażenia obiektu w technologię teatralną, nastąpił później niż planowano wybór Inżyniera Kontraktu oraz przygotowanie i ogłoszenie postępowań na wybór wykonawców, które następnie zostały unieważnione wskutek tego, że złożone oferty znacznie przewyższały środki finansowe przeznaczone na ten cel przez Teatr - powiedział Michał Nowakowski, rzecznik UMWD.
- Na etapie oceny wniosku o dofinansowanie jednym z kryteriów oceny był „Okres realizacji projektu”, gdzie sprawdzane było, czy wskazany termin zakończenia realizacji projektu umożliwia beneficjentowi złożenie wniosku o płatność końcową w terminie wskazanym w regulaminie konkursu (w tym przypadku 30.12.2018 r.). Wydłużenie terminu realizacji tego projektu o pół roku spowodowałoby, że projekt nie zostałby wybrany do dofinansowania w czasie, kiedy był oceniany i doszłoby do naruszenia przepisów art. 52 a ustawy wdrożeniowej, który stanowi że „Umowa o dofinansowanie projektu oraz decyzja o dofinansowaniu mogą zostać zmienione, w przypadku gdy zmiany nie wpływają na spełnienie kryteriów wyboru projektu w sposób, który skutkowałby negatywną oceną tego projektu - dodał przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego.
Co dalej z remontem teatru w związku z podjętą przez UMWD decyzją? Poinformujemy w kolejnym artykule.