Telebimy będą w Legnicy i Lubinie. Tamtejsi samorządowcy zafundowali mieszkańcom zbiorowe śledzenie olimpijskich emocji. W Jeleniej Górze brak inicjatywy ze strony urzędu miasta w ramach dostarczenia mieszkańcom rozrywki w formie telebimów podczas najważniejszych wydarzeń, już nikogo nie dziwi.
Podobna sytuacja zaistniała dwa miesiące temu podczas Euro 2008,. Gdyby nie właściciele barów, pubów i ogródków piwnych, o wspólnym oglądaniu rozgrywek piłkarskich, jeleniogórzanie mogliby pomarzyć. Miasto uważa bowiem, że telebimy są za drogie i niepotrzebne.
– Właściciele ogródków gastronomicznych zawsze ustawiają telebimy podczas większych imprez sportowych, dlatego ustawienie dodatkowych ekranów przez miasto nie miałoby sensu – tłumaczą urzędnicy z Wydziału Promocji i Infromacji Urzędu Miasta w Jeleniej Górze.
Poza tym jednodniowe ustawienie telebimów to kwota rzędu około 2 tysiące złotych, a miasta na to nie stać.
Mieszkańcy nie chcą komentować polityki finansowej miasta. Cieszą się, że nie wszyscy są tak oszczędni i zapewniają, że wspólne sportowe emocje i możliwość dopingowania polskich zawodników podczas olimpiady, jest dla nich bezcenne.