Terroryści opanowali pełen uczniów budynek Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Stefana Żeromskiego. Szaleńcy otworzyli ogień do uczniów i nauczycieli raniąc wielu z nich. Podłożyli też w obiekcie ładunek wybuchowy...
Do akcji wkroczyli antyterroryści, którzy unieszkodliwili napastników, zaś pirotechnicy rozbroili bombę. Rannym uczniom pomocy udzielało wiele zespołów ratowników medycznych.
Na szczęście to tylko scenariusz ćwiczeń, które odbywały się dzisiaj (14.06) w budynku przy ul. Kochanowskiego w Jeleniej Górze.
Ćwiczenia były jedynym z elementów odbywających się na terenie Kotliny Jeleniogórskiej Manewrów Medycznych Służb Ratunkowych. Bierze w nich udział 35 zespołów z Polski i Czech.
Scenariusz jako żywo przypominał wydarzenia, które na szczęście do tej pory znamy jedynie z mediów, kiedy to uzbrojeni szaleńcy otwierają ogień do przypadkowych osób w szkołach lub innych miejscach użyteczności publicznej. W roli ofiar – pozorantów wystąpili uczniowie „Żeroma”, dla których było to duże przeżycie.
|
– Scenariusz naszych ćwiczeń jest realistyczny zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy nie możemy wykluczyć, że tzw. samotny wilk zaatakuje w szkole i będzie chciał strzelać do dzieci i młodzieży – mówi mł. bryg. Andrzej Ciosk, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej. - Dlatego przygotowujemy się do takiej sytuacji. Po działaniach w liceum udajemy, się w inne rejony Kotliny Jeleniogórskiej, gdzie w ramach manewrów medycznych będziemy ćwiczyć inne działania ratownicze.