Jelenia Góra: Tłumy na "majówce"
Aktualizacja: Wtorek, 1 maja 2007, 18:28
Autor: Jelonka.com
1 Maja w dniu 1 maja tętni życiem, zwłaszcza od godziny 14, kiedy rozpoczęło się doroczne święto traktu. To chyba jedyny dzień w roku, kiedy życie na popularnym pasażu nabiera rumieńców i przekształca się on w pełną radości ulicę.
– Za ciepło nie jest, ale atmosfera super, mamy nadzieję, że będzie jeszcze więcej emocji – mówili nam Jacek, Damian i Rafał, którzy na popularną „majówkę” wpadli na chwilę, ale postanowili zostać dłużej.
Młodych ludzi zafascynowały ciężkie motocykle, które wjechały do centrum, aby wziąć udział w pokazie tych maszyn. I raczej nikomu nie przeszkadzał hałas.
Mnóstwo radości dla dzieci, które mogły się wyszaleć i sprawdzić swoje umiejętności przy okazji licznych konkursów. – Najfajnieszy był ten, gdzie można sobie coś pomalować – mówiła mała Julia, jedna z dziewcząt, która z zapałem rysowała „esy floresy” na specjalnie przygotowanych tablicach.
Do tego festynowa słodycz w postaci waty cukrowej.
Dla dorosłych – stragany z rękodziełem: troszkę jarmarcznej prostoty i tandetnych suwenirów, ale też i prawdziwe dzieła sztuki. Kupujących niewielu, bo ceny raczej nie przyciągały, ale patrzących sporo.
Więcej chętnych zebrało się przy stoisku z rozmaitymi specjałami w butelkach. Mimo chłodnego wiatru nie brakowało chętnych na kufelek piwa.
„Majówka” nabrała charakteru artystycznego. Pojawili się malarze ze swoimi landszaftami. – Nie każdemu takie obrazy muszą się podobać, ale to właśnie one tworzą koloryt głównych deptaków w mieście – mówi Dariusz Barański. Szkoda, że tych ludzi nie ma tutaj na co dzień, tylko od większego święta – dodał.
Nam najbardziej podobały się oleje przedstawiające świat dawnych kolei żelaznych z buchającym parowozem.
Jeleniogórzanie oglądali także zdjęcia z „majówki”, na których uwieczniono mieszkańców. Wielu samych siebie rozpoznało. Było dużo radości i śmiechu.
Wszystko skąpane w słońcu i muzyce, która przygrywała w wykonaniu Grupy Swingującej Osiedlowego Domu Kultury dając ulic 1 Maja trudny do opisania klimat. Po prostu trzeba posłuchać.
Przed uczestnikami imienin ulicy sporo wrażeń. Po godz. 18 zaczyna się występ kabaretu Koń Polski, potem – na scenie pojawią się przedstawiciele redakcji Tygodnika Jeleniogórskiego Jelonka.com, którzy wręczą nagrody zwycięzcom konkursu naszego pisma. Wciąż można je nabyć, wyciąć kupon, odpowiedzieć prawidłowo na pytania i wrzucić go do specjalnego pojemnika. Może i do Was uśmiechnie się szczęście?
Na koniec zagrają Czerwone Gitary. Na pewno zabrzmi przebój na czasie: „Matura”. Koncertu wysłuchają setki jeleniogórzan i gości, którzy tłumnie wciąż spacerują świętującym śródmiejskim traktem.