Drugoligowi koszykarze Sudetów Jelenia Góra po raz kolejny w tym sezonie ponieśli sromotną klęskę. Najgorszy z tego jest fakt, że podopieczni trenera Wilusza zostali rozbici w pył nie przez drużynę z czołówki, a przez przedostatnią ekipę ligi, tracąc ponad 100 "oczek".
- Mecz rozpoczął się od wyrównanej gry, jednak już w pierwszej kwarcie Obra zaczęła przejmować inicjatywę, kończąc ją wynikiem 24:16. W drugiej odsłonie gospodarze jeszcze mocniej przycisnęli, zdobywając aż 31 punktów i schodząc na przerwę z bezpiecznym prowadzeniem 55:37. Po zmianie stron Kościan nie zwalniał tempa. W trzeciej kwarcie zdobył aż 34 punkty, praktycznie rozstrzygając losy spotkania. Nasz zespół walczył do końca, ale czwarta kwarta zakończyła się remisem (17:17), co nie pozwoliło na odrobienie strat. Mimo porażki drużyna nie składa broni i walczy dalej. Kluczowe będzie szybkie wyciągnięcie wniosków i regeneracja przed kolejnymi spotkaniami. Liczymy na powrót kontuzjowanych zawodników i poprawę wyników w nadchodzących meczach. - podsumowuje mecz drużyna Sudetów.
Jest po prostu źle - Sudety wygrały zaledwie 6 z 22 spotkań i plasują się na 14. miejscu w tabeli grupy D II ligi w stawce 16 zespołów.
Remli Basket Club Obra Kościan - Sudety Jelenia Góra 106:72 (24:16, 31:21, 34:18, 17:17)
Sudety: Kołaczyński (17), Walaszek (14), Wrona (13), Walczak (11), Rzechtalski (6), Marek (5), Kaczuga (4), Carowicz (2), Wojciechowski.