Dzień przed Wigilią (23.12) ratownicy ruszyli na pomoc trójce turystów, którzy w drodze do Schroniska pod Łabskim Szczytem zgubili szlak w rejonie Kukułczych Skał. Poszkodowani w pierwszym stopniu hipotermii, znajdowali się w trudnym terenie. Jedna z osób doznała urazu kończyny. W pięciogodzinnej akcji brało udział siedmiu ratowników.
W Wigilię około godziny 20:30 ratownik dyżurny odebrał zgłoszenie o turyście, który zagubił szlak w rejonie Tępego Szczytu. Do akcji ruszyło dziesięciu ratowników. Po około trzech godzinach poszukiwań w bardzo ciężkich warunkach, poszkodowany został odnaleziony. Turysta miał wielkie szczęście, ponieważ przy temperaturze - 10 stopniu Celsjusza oraz wietrze o sile 80 km/h, był w pierwszym stopniu hipotermii. Działania zakończyły się po godzinie drugiej.
Dzień później (25.12) po godzinie 19:00 ewakuowano ze Śląskich Kamieni dwóch turystów.
Akcje wymagały dużych sił i środków, a czas trwania każdej z wypraw wynosił kilka godzin.