- Nasz dobry wynik pokazuje, że niejako ratujemy kraj lub jego część przed PiS - stwierdził jeden z liderów Trzeciej Drogi, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wstępne wyniki wyborów dają Trzeciej Drodze ok. 14 % poparcia głosujących. Jeśli dodamy ten wynik do ok. 33 % poparcia dla KO, wówczas widać, że w sejmikach PiS (ok. 31 %) nie ma szansy rządzić w żadnej konfiguracji koalicyjnej. Przynajmniej teoretycznie.
- Można stwierdzić, że Trzecia Droga w takiej sytuacji jakby ratuje (ciągle teoretycznie) kraj przed dalszym rządzeniem PiS w kilku województwach - mówi Władysław Kosiniak-Kamysz.
Ze wstępnych wyników wyborów samorządowych wynika, że PiS utraci władzę w tych sejmikach, w których obecnie potworzył rozmaite koalicje. Prawdopodobnie we wszystkich sejmikach KO utworzy nowe koalicje z Trzecią Drogą i kimś jeszcze w zależności od okoliczności i pełnych wyników wyborów.