Podopieczni Marka Siatraka po raz ostatni w rundzie jesiennej wystąpili przed własną publicznością i z pewnością chcieli pożegnać się z kibicami kolejnym kompletem punktów. Pierwsza połowa nie była porywającym widowiskiem, choć to jeleniogórzanie mieli optyczną przewagę. Po zmianie stron Karkonosze zaatakowały jeszcze odważniej, przez co narażali się na szybkie kontry. W 58. minucie bliski szczęścia był Woźniczka, kiedy to po błędzie obrony miał przed sobą pustą bramkę, jednak w pogoni do piłki uprzedził go obrońca Chrobrego. Na boisku było widać, że gospodarze zadomowili się na połowie głogowian, jednak w 68. minucie nadziali się na pierwszą z groźnych kontr. Wtedy to Serweta przełożeniem piłki na lewą nogę zwiódł obrońcę miejscowych, jednak strzał na rzut rożny sparował Wieliczko. Jak się okazało, stały fragment gry zakończył się zdobyczą bramkową dla gości, a autorem gola był Kierkiewicz. Biało-niebiescy nie odpuszczali, ale brakowało tzw. "setek". Kolejną okazje miał Poszelężny, jednak w trudnej sytuacji stojąc dwa metry przed linią bramkową nie potrafił skierować futbolówki do siatki. Po raz kolejny potwierdziło się, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i w 80. minucie kontra przyjezdnych zakończyła się drugim trafieniem - autorem gola był Filipowicz. Walczący o bramkę kontaktową jeleniogórzanie, w 90. minucie nadziali się na kolejny kontratak, gdzie w niegroźnej sytuacji błąd popełnił Wawrzyniak i Obiała ustalił wynik spotkania na 0:3.
Jeleniogórzanie mają do rozegrania jeszcze jedno spotkanie ligowe tej rundy - za tydzień zmierzą się w Kowarach z miejscową Olimpią. Następnie, 25 listopada w Jeżowie Sudeckim powalczą z Lotnikiem o awans do półfinału okręgowego Pucharu Polski.
Karkonosze Jelenia Góra - Chrobry II Głogów 0:3 (0:0)
Karkonosze: Wieliczko - Kuźniewski, Wawrzyniak, Woźniczka, Denis, Firlej, Bębenek, Poszelężny (79' Kozołubski), Gałach, Gęślak (71' Lekszycki), Giziński (71' Szramowiat).
Chrobry: Paluch - Kierkiewicz, Małucki, Filipowicz, Obiała, Glinecki, Dobrakowski, Nawrot, Serweta, Żak (82' Szymański), Świdwa.
Sędziowali: Damian Grabowski (główny) oraz Tomasz Biel, Tomasz Makowski.
Widzów: 150.