Na zawody do Jeleniej Góry przyjechało ponad 100 par z 30 klubów Dolnego Śląska. Najmłodsi uczestnicy występowali w kategorii do lat 7, ale była też młodzież, dorośli i seniorzy, którzy pokazali, że taniec to ich pasja. - Nasze pary wypadły bardzo dobrze, w każdej kategorii znaleźli się na podium - nie krył zadowolenia Krzysztof Cieślak.
20 lat działalności to doskonała okazja, aby uczcić rocznicę turniejem. W hali przy ul. Złotniczej rywalizacja była emocjonująca - były łzy szczęścia i smutku. - Gdy zakładałem klub było ciężko, bo trzeba było szukać sali, która kosztuje oraz osób, które przyjdą na kurs. Na początku było to 5 par, a dzisiaj mam ponad 20 par turniejowych, a do tego mnóstwo maluszków - dzisiaj wystąpiło 35 naszych par dziecięcych - powiedział założyciel szkoły tańca. - Gdy urodziła mi się córka, skończyłem tańczyć w turniejach i zająłem się pracą trenerską - wyznał K. Cieślak, który jest dumny widząc swoje córki kultywujące rodzinne tradycje z sukcesami.