Biało-niebiescy już w 4. minucie otworzyli wynik, a konkretnie - Robert Lekszycki skierował piłkę do bramki strzeżonej przez Damiana Wójcika. Chwilę później (w 10. minucie) świetną okazję miał Siudak, jednak piłka po jego uderzeniu została muśnięta przez golkipera rywali i odbiła się od poprzeczki. Kolejny powód do radości kibiców gospodarzy był w 30. minucie, kiedy to na 2:0 podwyższył Oskar Giziński. Do przerwy więcej goli nie padło, ale po zmianie stron jeleniogórzanie mieli kolejną okazję - tym razem okazję sam na sam zmarnował Czerwiński, który przegrał pojedynek z Wójcikiem. W 68. minucie niespodziewanie goście nabrali wiatru w żagle i uwierzyli, że nie wszystko stracone, bowiem strzałem na długi słupek gola na 2:1 zdobył Jarosław Gambal. Mimo nerwówki w końcówce udało się utrzymać rezultat i Karkonosze przezimują sezon na drugim miejscu w tabeli, bowiem Chrobry II Głogów sensacyjnie zremisował u siebie z Kuźnią Jawor 1:1, a mecz Apisu Jędrzychowice został przełożony na 7 marca.
Karkonosze Jelenia Góra - Orkan Szczedrzykowice 2:1 (2:0)
Gole: 1:0 Robert Lekszycki 4', 2:0 Oskar Giziński 30', 2:1 Jarosław Gambal 68'.
Karkonosze: Fościak - Bębenek, Czerwiński (72' Ranecki), Firlej, Giziński, Kraiński, Kuźniewski, Lekszycki, Szeweluchin (41' Sołtysiak), Siudak, Wawrzyniak.
Orkan: Wójcik - Karwecki (83' Łysy), Skotarczak, Pawlak, Ułasiewicz (46' Magdziak), Stettler, Pawlaczyk, Medyński, Kołbuc, Gambal, Ogórek.