Kolejny słup lampy ulicznej został „skoszony” wczoraj przez kierowcę alfy romeo, który pędził z Jeleniej Góry do Cieplic. Winny dostał mandat w wysokości 400 złotych.
Zwaloną latarnię blisko wlotu al. Wojska Polskiego długo usuwali drogowcy oraz energetycy. Stalowy słup, choć mocno pordzewiały, nie dał im się łatwo. Przedmiot trzeba było pociąć na kawałki.
Wcześniej, około godz. 13, w rzeczoną latarnię uderzył prowadzący alfę romeo. Kierowcy nic się nie stało. Gorzej z samochodem. Zmotoryzowanego, który nie dostosował prędkości do warunków jazdy, policja ukarała mandatem (400 złotych). Dostał też sześć punktów karnych.
Na tym samym skrzyżowaniu kilka miesięcy temu inny kierowca ściął latarnię po przeciwnej stronie. Policja apeluje do kierujących o rozwagę.