Elektroniczne czytniki, zamontowane przy wszystkich drzwiach wejściowych w szkole powodują, że do budynku mogą wejść tylko osoby, które mają specjalne karty. Kto jej nie ma, musi korzystać z domofonu.
- Są karty indywidualne – wydaliśmy ich już ponad 500. Oprócz funkcji otwierania drzwi, mogą też pełnić funkcje karty bankomatowej, na którą rodzice, jeśli chcą mogą przelać pieniądze np. kieszonkowe. System powiązany jest nadto z elektronicznym dziennikiem - wyjaśnia Iwona Kumek.
Fundacja Banku Zachodniego podarowała też szkole 23 komputery, które będą zamontowane w każdej klasie. Rodzice będą mogli nie tylko zobaczyć jakie uczeń ma oceny, ale również sprawdzić, czy wszedł do szkoły, lub o której godzinie z niej wyszedł. A dzięki komputerowi w każdej klasie, nauczyciele nie będą musieli nosić dzienników, wprowadzając np. oceny do szkolnego systemu.
Ponadto kupiono monitor plazmowy, który zamontowany został w holu głównym. Ma on służyć jako elektroniczna „tablica ogłoszeń”.
– Wprowadzony system zapewnia bezpieczeństwo w szkole, bo nikt obcy, bez wiedzy pracowników szkoły, nie wejdzie do środka. Choć przejście z jednego budynku do drugiego zajmuje teraz więcej czasu – twierdzi Martyna Górska, uczennica II LO. - Mamy okienka i czasem wychodzimy poza teren szkoły. Gdyby komuś coś się stało, można wtedy sprawdzić, o której uczeń wyszedł ze szkoły –dodaje Hanna Wołoszyn, uczennica II LO.