Film „80 milionów” opowiada o akcji „wyczyszczenia” kont NSZZ, na którą zdecydowali się w 1980 r. działacze dolnośląskich struktur „Solidarności”: Władysław Frasyniuk, Józef Pinior oraz Stanisław Huskowski. Podjęli taką decyzję, po tym, jak otrzymali informację, że wkrótce zacznie się okres represji.
– O czym pan myślał kiedy pakował te pieniądze? – spytał pierwszy z uczniów. – Na pewno nie myślałem o konsekwencjach. Zabraliśmy je dziesięć dni przed stanem wojennym, więc wtedy nie zdawałem sobie sprawy z powagi sytuacji. A był to czyn, który w ówczesnym systemie był karany od 8 lat pozbawienia wolności do kary śmierci. Myślałem po prostu o tym, by dobrze przeprowadzić tę akcję – odpowiedział Józef Pinio.
Kolejne pytanie dotyczyło oceny filmu przez senatora. – Nie było łatwo go oglądać. Z jednej strony jest to wizja reżysera, czyli jednak film fabularny, z drugiej - dotyczy przecież mojego życia. Na szczęście filmowi towarzyszy książka dolnośląskiej dziennikarki Katarzyny Kaczorowskiej „80 milionów”, która przedstawia już same fakty.
Pytano również, w jaki sposób podejmowano decyzje o tym na co przeznaczyć te pieniądze. – Zorganizowaliśmy podziemną księgowość, która nimi dysponowała. Każdy kto je otrzymywał musiał to pokwitować. Do dziś wiele osób ma o to do mnie pretensje. Każdy uważał wtedy, że ma świetny plan jak je wydać i wielu twierdziło, że otrzymało ich zbyt mało na swoje działania konspiracyjne – opowiadał senator.
Józef Pinior cieszył się ze spotkania z uczniami i zachęcał do zadawania pytań. - Ważne, że w tygodniu, w którym obchodzimy smutną rocznicę stanu wojennego oraz radosną, czyli przyznanie nagrody Nobla Unii Europejskiej, młodzież chce wracać do wydarzeń lat 80’ i uczyć się z nich patriotyzmu – podkreślił Józef Pinior. - Chciałbym, by ten film uczniowie odbierali jako wyzwanie dla samych siebie. Że również dziś warto mierzyć się z problemami współczesnego świata i starać się zmieniać go na lepsze – dodał.
Kamil Rybiałek, uczeń klasy II film oglądał już wielokrotnie i ocenia go bardzo pozytywnie. - Pokazuje sposób odzyskania wolności przez Polskę w formie przyjaznej dla osób w moim wieku. Podziwiam ten hart, jaki był w ludziach i ogromną wolę walki – mówił Kamil Rybiałek. Justyna Sieniuć, z tej samej klasy najpierw widziała wystawę zdjęć z filmu „80 milionów” w Lubomierzu. – Po obejrzeniu go zrozumiałam, jak mocno ludzie w tamtych czasach musieli walczyć o nasz kraj, poświęcając swoje życie i rodziny, byśmy my teraz mogli żyć w wolnym państwie – zaznaczyła.
- Warto edukować uczniów poprzez takie formy, jak projekcja filmu opartego na historycznych faktach ważnych dla naszego kraju, tym bardziej jeśli można zadać pytania uczestnikowi tamtych wydarzeń – powiedział Waldemar Woźniak, nauczyciel historii.