Herbowy symbol miasta wykonany z kwiatów i kamieni to jeden z pierwszych kroków do zmian, jakie mają się pojawić w Jeleniej Górze. - W mieście będzie o wiele bardziej kolorowo i przyjemnie – zapowiada Michał Kasztelan, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Jeleniej Górze.
Powód? 900-lecie Jeleniej Góry. Pomysł na jelonka z drobnych białych kamyczków i begonii zrodził się podczas jednej z wizyt m.in. Michała Kasztelana w Cervi we Włoszech gdzie prezentowane były przykłady ozdabiania poszczególnych miast na świecie.
Różne kompozycje kwiatów w Jeleniej Górze pojawiły już kilka lat temu, a przykładem były klomby na ulicy Bankowej. Zdaniem szefa MPGK, od tego roku takie ozdoby będą pojawiały się co roku.
- Udało nam się przekonać szefa miasta i urzędników, żeby taki klomb w kształcie jelonka się pojawił, w mieście rozstawiliśmy też wieżyczki z kwiatami, z których - mam nadzieję - jeleniogórzanie się ucieszą – mówi Michał Kasztelan. - W latach następnych chcemy aby kwiatów było w mieście coraz więcej.
Jelonka witającego kierowców wjeżdżających do stolicy Karkonoszy do niedawna uzupełniał również napis „Jelenia Góra 900-lecie”. Był on jednak mało widoczny, dlatego pracownicy MPGK przenieśli go kilka metrów dalej w stronę Jeleniej Góry. Został usypany z kamyczków na podeście z ziemi o wysokości 90 cm. Dotychczas nasyp miał bowiem 40 cm, co ograniczało jego widoczność. Kwiatowy jelonek kosztował miasto około sześciu tysięcy złotych.