Zbyt wysokie ceny ofert złożonych w przetargu na dokumentację projektową rozbudowy jeleniogórskiego lotniska spowodowały, że władze Jeleniej Góry przetarg unieważniły. Kolejny ma zostać ogłoszony w ciągu trzech tygodni. – Kwota zaproponowana przez oferentów była znacznie większa niż pula, którą dysponujemy – wyjaśnia Jerzy Łużniak, wiceprezydent Jeleniej Góry. Urząd Marszałkowski na ten cel przyznał 150 tys. zł.
Wiceprezydent Jerzy Łużniak zapewnia, że projekt powstanie jeszcze w tym roku, bo przyznane pieniądze trzeba wydać do końca roku. W ramach tego zadania ma powstać projekt rozbudowy lotniska w Jeleniej Górze m.in. o pas startowy z zapleczem, co umożliwi przyjmowanie dwusilnikowych samolotów pasażerskich o ciężarze do 10 tys. kg przewożących do 19 osób. Zgodnie z założeniami przetargu rozbudowa lotniska ma obejmować budowę utwardzonej drogi startowej o długości ok. 900 m i szerokości ok. 30 m, budowę drogi kołowania, miejsca postoju samolotów oraz kontenerowej stacji paliw o pojemności 20 tys. litrów. Projekt ma zakładać również dostosowanie lotniska do wymagań Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego, co umożliwi wykorzystanie lotniska dla ruchu międzynarodowego.
W czwartek (15.05) członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego Jerzy Tutaj mówił też, że na budowę pasa startowego pieniądze mają się pojawić w programie Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych dla Aglomeracji Jeleniogórskiej.
- Twardy pas startowy dla lotniska w Jeleniej Górze o wartości kilkunastu mln zł jest relatywnie niewielkim, więc realnym wydatkiem – mówił Jerzy Tutaj prezentując ZIT, na który Aglomeracja może otrzymać nawet 200 mln euro. - Chcielibyśmy, by to lotnisko było postrzegane jako istotne nie tylko ze względów sportowych i komunikacji małych samolotów, ale też bezpieczeństwa, w tym – współpracy z GOPR-em. Poszerzenie spectrum pojmowania wagi tego lotniska daje większe szanse na pilną realizację tej inwestycji – dodał członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego.
