Tak zimnego początku września mało kto się spodziewał. Rano termometry pokazały zaledwie trzy, cztery stopnie powyżej zera. Zimniej było na Śnieżce, gdzie sypnęło śniegiem. Intensywne opady deszczu przeraziły mieszkańców nadbrzeżnych terenów rzek w Jeleniej Górze i okolicy.
Na szczęście powódź nam nie grozi, bo padać ma jeszcze do czwartkowego południa, a potem spodziewane są przejaśnienia. Jednak spory spadek temperatury i wilgoć bardzo negatywnie wpływają na samopoczucie, nie tylko meteopatów.
Późnojesienna pogoda to także większe koszty: wielu mieszkańców musiało włączyć dodatkowe ogrzewanie, bo ciepłownie jeszcze nie zostały uruchomione. O uwagę użytkowników dróg proszą policjanci. Pełne zachmurzenie to znacznie ograniczona widoczność. Jest mokro i przy tym ślisko.
– Chcąc uniknąć kolizji należy ograniczyć prędkość i nie zapomnieć o włączeniu świateł mijania – apeluje policja.
Nad ranem już doszło do kilku stłuczek, między innymi na drodze nr 3 do Szklarskiej Poręby.
Jak poinformował mł. insp. Maciej Dyjach, naczelnik jeleniogórskiej drogówki, policjaci prowadzą dziś wzmożone działania pod nazwą "Prędkość". Na drogach pojawią się oznakowane i nieoznakowane radiowozy. Funkcjonariusze będą dyscyplinować łamiących przepisy kierowców.
Meteorolodzy zapewniają, że w końcu tygodnia ociepli się i będzie słoneczniej. Oby ich prognozy się sprawdziły.