Przypomnijmy: Prace trwają od około miesiąca. Polegają na wymianie sieci wodociągowej i modernizacji sieci kanalizacyjnej. Projekt jest ważny z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, uporządkuje sieć w dużej części sródmieścia (minimalizując np. występowanie awarii), po drugie poprawi połączenie zbiornika wodnego w Grabarowie ze zbiornikiem w Sosnówce. Zważywszy na to, że Wody Polskie mają problem z tym drugim zbiornikiem i nie wykluczone, że na jakiś czas będą musiały wyłączyć go z eksploatacji, wagę trwającej właśnie inwestycji trudno wprost przecenić. Mówiąc wprost - „Wodnik” przygotowuje się na „czarny” scenariusz, zakładający konieczność dostarczania wody dla całego miasta tylko z Grabarowa. Choć Wody Polskie oficjalnie tego nie mówią, jest to niestety prawdopodobne.
Wymiana instalacji przebiega bardzo sprawnie i szybciej niż planowano. W tym roku miała zakończyć się na „wysokości” ul. Słowackiego, a dojdzie do ul. Grottgera. Projekt, przewidziany na 22 miesiące, prawdopodobnie zostanie zakończony w przyszłym roku. Jego koszt to ponad 8 mln zł.