Wczoraj (17.01) jeleniogórscy strażacy dwukrotnie wyjeżdżali do zgłoszeń dotyczących wysokiego stężenia tlenku węgla. Pierwsza interwencja miała miejsce o godzinie 15.20. W jednym z budynków przy ulicy Francuskiej. Strażacy, którzy przybyli na miejsce przeprowadzili pomiary na stężenie tlenku węgla i okazało się, że wśród 3 osób przebywających w budynku stężenie w wydychanym powietrzu jest tak duże, że zagrażało ich zdrowiu, a nawet życiu. U jednej z osób stwierdzono aż 230 ppm, u drugiej 180 ppm, trzecia osoba miała 50 ppm.
Na miejsce zostały wezwane zespoły ratownictwa medycznego, który przewiozły poszkodowanych do jeleniogórskiego szpitala. Dalsze działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przeprowadzenia dalszych pomiarów i wyeliminowaniu zagrożenia. Prawdopodobną przyczyną zaczadzenia, była nieszczelność pieca stałopalnego.
Do drugiego zdarzenia strażacy wyjechali o godzinie 19.40. Starsza pani poinformowała oficera dyżurnego, że prawdopodobnie ulatnia się czad, bo bardzo źle się czuje. Ratownicy, którzy przybyli na miejsce przeprowadzili pomiary i wykluczyli obecność dwutlenku węgla. Okazało się, że przyczyną złego samopoczucia kobiety były kłopoty zdrowotne. Po przyjeździe ambulansu strażacy przekazali kobietę ratownikom medycznym.
St. aspirant Krzysztof Zakrzewski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze apeluje do mieszkańców, żeby wyposażyli pomieszczenia, w których istnieje ryzyko wystąpienia czadu w mierniki tlenku węgla.