Piątek, 31 stycznia
Imieniny: Jana, Marceliny
Czytających: 9507
Zalogowanych: 66
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Polska: Uważaj na egzotyczne potrawy w barach i restauracjach

Niedziela, 14 lutego 2016, 13:03
Aktualizacja: 13:08
Autor: UOKiK
Polska: Uważaj na egzotyczne potrawy w barach i restauracjach
Fot. Archiwum
Lżejsza o 60 procent polędwica z grilla od deklaracji w menu, cielęcina z warzywami, która okazała się wieprzowiną – to przykłady nieprawidłowości wykryte przez inspektorów Inspekcji Handlowej. W pierwszym kwartale 2016 roku na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wzięli oni pod lupę dania kuchni zagranicznych – m.in. dalekowschodniej, tureckiej, meksykańskiej, gruzińskiej. Sprawdzono 3 967 dań kuchni zagranicznej. Zastrzeżenia wzbudziło co trzecie danie.

Inspektorzy sprawdzali przede wszystkim, czy kucharze używają takich produktów, jakie deklarują w menu, czy zgadza się waga porcji, czy w każdym punkcie znajduje się cennik. Inspektorzy Inspekcji Handlowej występowali anonimowo w roli konsumentów, dokonując tzw. zakupu kontrolnego. Taka metoda pracy najlepiej pozwala sprawdzić jakość potraw i poziom obsługi.

Kontrola odbyła się na terenie całej Polski i dotyczyła 181 placówek gastronomicznych – mikro, średnich przedsiębiorców, ale również dużych działających w popularnych sieciach. Przedsiębiorców wytypowano losowo, na podstawie skarg konsumentów oraz wyników poprzednich kontroli IH. Zastrzeżenia budziła prawie co trzecia skontrolowana placówka (27 proc. – 49 lokali). Potrawy zbadano w laboratoriach UOKiK, aby sprawdzić rzeczywisty skład. W ich wyniku okazało się, że przykładowo inspektorom podano dania z innym składnikiem niż deklarowano w menu: „cielęcina z warzywami” okazała się wieprzowiną, co restaurator tłumaczył nieporozumieniem między polską kelnerką a wietnamskim kucharzem. Wydano również mniejsze porcje niż deklarowane w menu. Np. „polędwica wołowa z grilla” zgodnie z zapewnieniami powinna ważyć 200 g, a w rzeczywistości było to 121 g. Przedsiębiorca twierdził, że mięso straciło na wadze w trakcie smażenia, co oznacza, że kucharz zważył je przed przyrządzeniem, a nie po. Kolejny przykład: „wołowina Makao” - zamiast 500 g ważyła 279 g.

Inspektorzy sprawdzili również, czy placówki gastronomiczne posiadają składniki, z których, jak deklarowały w menu, przyrządzają potrawy. W tym zakresie skontrolowano asortyment 139 barów, kwestionując co piąty (19,4 proc. - 27 placówek). Okazało się, że wbrew deklaracjom, nie było parmezanu, szynki parmeńskiej, sera feta. Soki zastępowano napojami, oscypka – roladą giżycką, a kraby paluszkami surimi czyli zmielonym mięsem ryb morskich. Zdarzały się także przypadki niepodawania informacji w języku polskim – np. jedno z dań było sprzedawane pod obco brzmiącą nazwą kong phadprik thai dam – lub używania sformułowań niewiele mówiących klientom – np. „z dodatkiem warzyw”, „z owoców morza”.

Za niewłaściwą jakość potraw Inspektorzy Inspekcji Handlowej nałożyli kary w łącznej wysokości 20 600 zł, wydając 16 decyzji. Ponadto, za nieprzestrzeganie okresów przydatności do spożycia czy niewłaściwy stan sanitarny placówek nałożyli 26 mandatów karnych na kwotę 4 480 zł.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy wrzucileś/aś coś do puszki WOŚP?

Oddanych
głosów
711
Tak
57%
Nie
33%
Pomagam potrzebującym w inny sposób
10%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Kto stoi za Putinem, kto podejmuje decyzje na Kremlu?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Aktualności
Kiedyś tędy się szło do kościoła, a dzisiaj na zakupy
 
Aktualności
Kopaniec – wygaszanie szkoły
 
112
Wypadek koło Aniluxu
 
Kryminał
Plantacja marychy na babcinym strychu
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group