W drugim dniu Biegu Piastów odbyły się wyścigi na dystansie 50 i 30 kilometrów techniką dowolną. Wśród Panów na tym dłuższym dystansie wygrał Jiri Rocarek, ten sam zawodnik, który wczoraj zwyciężył w biegu na 26 kilometrów techniką klasyczną. Za zwycięskim Czechem uplasowali się: jego rodak Jiri Pliska oraz Niemiec Markus Keplinger. Tomasz Kałużny z Jeleniej Góry dzisiaj był siódmy. Rywalizację pań wygrała Rosjanka Marina Petruk przed Czeszką Lucie Vavruskovą i Agatą Bednarz, reprezentującą Stany Zjednoczone. Najszybsza z Polek Małgorzata Eliasińska z Krakowa była dopiero na 19 pozycji.
W biegu na 30 kilometrów wśród mężczyzn zwyciężył kolejny z Czechów Ales Razym. Za nim uplasowali się jego rodacy Dusan Kozisek i Dan Slechta. Najlepszy z Polaków Bogusław Gracz był czwarty, a na miejscu czternastym znalazł się jeleniogórzanin Andrzej Witek. Rywalizację pań wygrała Helena Rejzkova, reprezentująca Niemcy przed Czeszkami Michaelą Maresovą i Radką Tkacikovą. Czwarta była Polka Karolina Mrowca, tuż za nią uplasowała się Aneta Kapucka ze Szklarskiej Poręby. Kolejne zawodniczki ze Szklarskiej to Kamila Buchla na miejscu siódmym, Iga Kordasiewicz na miejscu jedenastym i Jadwiga Wijas na miejscu dwunastym.
Relacja z dnia wczorajszego
Jeszcze w piątek wieczorem po całodniowych opadach śniegu Julian Gozdowski martwił się o stan tras. Jednak dzięki wysiłkowi organizatorów i ciężkiej pracy miłośnicy biegów narciarskich po raz kolejny mogli stanąć na starcie Biegu Piastów. Impreza rozpoczęła się najważniejszym biegiem na dystansie 50 kilometrów techniką klasyczną. Bardzo liczyliśmy na sukces polskich zawodników, ale po raz kolejny najsilniejsi okazali się Czesi. W dziewięcioosobowej grupie, która uciekła pozostałym rywalizującym znalazło się siedmiu Czechów i dwóch Polaków. Jako pierwszy dojechał do mety Petr Novak, uzyskując czas 2:12.35 godz. Tuż za nim znaleźli się Dan Slechta i Miroslav Janosec. Najszybszy z Polaków był Bogusław Gracz z LKS Poroniec, który dojechał jako szósty. Ósmy był Tomasz Kałużny z Jeleniej Góry z czasem 2:12.58.
- Kilometr przed metą zaczęły mnie łapać silne skurcze mięśni brzucha i bardzo ciężko mi się jechało – mówił po biegu zmęczony Tomasz Kałużny.
Wśród Pań najlepsze były również Czeszki. Zwyciężyła olimpijka Kamila Rajdlova z czasem 2:23.58. Druga dobiegła Klara Moravcova. Najlepsza z Polek Agnieszka Szymańczak z Wilkowic znalazła się na trzeciej pozycji. Czwarta była Paulina Maciuszek, która reprezentowała Polskę na Igrzyskach w Vancouver.
Po biegu Paulina przyznała, że bardzo lubi trasy w Jakuszycach – Chciałabym, żeby tutaj odbyły się Mistrzostwa Polski – powiedziała po wyścigu.
W czasie gdy zawodnicy biegnący na 50 kilometrów dojeżdżali do mety wystartował kolejny bieg techniką klasyczną na 26 kilometrów. Tu również zwyciężali sąsiedzi z za południowej granicy. Wśród mężczyzn wygrał Jiri Rocarek z czasem 1:14.28. Drugi był Polak Sebastian Gazurek z Jaworzynki. Trzecie miejsce zajął Niemiec Christian Otto. Na siódmym miejscu uplasował się Jakub Mroziński z Jeleniej Góry. Wśród kobiet pierwsza na mecie zameldowała się Czeszka Beata Kawulokova z czasem 1:35.39. Za nią uplasowały się Antje Munchow i Marina Petruk. Na czwartym miejscu dojechała jeleniogórzanka Karolina Maruszczak, za nią znalazła się Tatiana Gawron z SMS Szklarska Poręba i Klaudia Wawrzonek z Sosnówki.
Na trasach Polany Jakuszyckiej ścigali się także najmłodsi, startujący w Biegu Przedszkolaka oraz w Polarnej Wyprawie Zuchów. Bieg Piastów to nie tylko rywalizacja sportowa, ale również wspaniała zabawa zarówno dla uczestników zawodów jak i kibiców. Tym bardziej, że na Polania Jakuszyckiej można było spotkać kibiców z Czech, Niemiec, Norwegii, Finlandii, Japonii i wielu innych krajów świata. W zawodach startował premier Estonii Andrus Ansip, który ostatecznie dojechał na 282 miejscu.