Podczas wczorajszej akcji w ambulansie zarejestrowało się 19 osób, z czego krew mogło oddać 15 osób. Jak mówią organizatorzy, poza tymi, którzy krew oddali, mieszkańcy przychodzili, oglądali, zadawali pytania.
- Pomysł ustawiania krwiobusa na Placu Ratuszowym raz w tygodniu jest naprawdę bardzo dobry i chwała za to pomysłodawcom, ale ambulans stoi w strefie płatnego parkowania i wszystkie parkingi dookoła są płatne – mówi Marcin Kowal z Jeleniej Góry. – W innych miastach krwiodawcy parkują za darmo, mają też darmowe przejazdy miejską komunikacją w dniu poboru krwi - dodaje Czytelnik.
Podobne sygnały otrzymała już po wczorajszej akcji Natalia Kozdrowiecka, specjalista ds. promocji krwiodawstwa z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu. Jak zapowiedziała, niebawem Centrum wystąpi do władz Jeleniej Góry z prośbą o wskazanie możliwości rozwiązania tego problemu.
- Zwolnienie tych opłat z krwiodawców na czas poboru krwi nie będzie żadnym problemem – zapewnia wiceprezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak. – Musimy się tylko zastanowić, jak to technicznie rozwiązać oraz porozmawiać z firmą obsługującą strefę płatnego parkowania – dodaje J. Łużniak.
Inną kwestią są ulgi dla zasłużonych honorowych dawców krwi. W Bolesławcu, Świdnicy, a już od marca br. w Wałbrzychu (uchwała została podjęta 19.01.2015’) wszyscy honorowi krwiodawcy pierwszego stopnia, czyli kobiety pod oddaniu 15 litrów krwi, a mężczyźni po oddaniu 18 litrów krwi, mają darmowe przejazdy komunikacją miejską przez cały czas. Żeby z takiej ulgi skorzystać w Jeleniej Górze, trzeba tej krwi oddać aż o 10 litrów więcej czyli 25 litrów zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn.
- Te 25 litrów krwi to znaczna różnica w porównaniu tych 15 litrów honorowanych w innych miastach, dlatego i w tej sprawie (po konsultacji z naszym szefostwem) zwrócimy się do władz miasta i radnych Jeleniej Góry, by pochylili się nad tym tematem i jeśli to możliwe, zmienili zapisy uchwały dotyczące tej ulgi – mówi Natalia Kozdrowiecka.
Jerzy Łużniak wyjaśnia, że nie była to inicjatywa prezydenta, ale propozycja kogoś z zewnątrz, a skoro są takie rozbieżności, to trzeba je zniwelować. Tą zmianę – w taryfie MZK – będą jednak musieli przegłosować radni.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Jeleniej Górze zapewnia, że jak tylko pismo wpłynie do rady, przeanalizuje możliwości zmniejszenia ilości oddanej krwi, uprawniającej do bezpłatnych przejazdów.
- O tym oczywiście zadecyduje rada, ale myślę, że nikt z radnych nie będzie przeciwny tym zmianom, bo promowanie krwiodawstwa leży w interesie wszystkich mieszkańców – mówi Leszek Wrotniewski. – Nie mamy aż tak wielu honorowych krwiodawców, więc nie zrodzi to również większych skutków finansowych. Zapis o ulgach wprowadzony był bodajże w minionym roku przy zmianie taryfy MZK.
Wówczas nikt nie porównywał tego do innych miast. Jeśli zatem nie będzie przesłanek formalnych do wprowadzenia tych zmian, to rada mogłaby się tym zająć tuż po wpłynięciu pisma, czyli na najbliższym posiedzeniu – dodaje Leszek Wrotniewski.
Przypominamy, że najbliższa sesja planowana jest na 27. stycznia br. Do sprawy wrócimy.