Do akcji gaszenia zostało zadysponowanych pięć samochodów i 26 strażaków. Po przybyciu na miejsce okazało się, że przez rozszczelnienie komina pożar przeniósł się na poddasze budynku. Działania ratowników polegały na ugaszeniu w pierwszej kolejności dachu, a później sadzy w przewodzie kominowym. Akcję utrudniało duże zadymienie w tej części budynku. Piętnastu pensjonariuszy opuściło obiekt jeszcze przed pojawieniem się zastępów straży pożarnej.
- Dzięki szybkiemu zgłoszeniu i szybkiej akcji gaszenia pożaru, tym razem obyło się bez większych strat. Był, to klasyczny przykład jak niebezpieczny może być pożar sadzy w kominie i jak szybko rozprzestrzenia się szczególnie po drewnianych konstrukcjach budynku - powiedział oficer prasowy komendanta KMPSP w Jeleniej Górze st. kpt. Andrzej Ciosk.
Jeleniogórscy strażacy praktycznie każdego dnia wyjeżdżają do gaszenia sadzy. Dlatego jeszcze raz apelujemy do właścicieli i zarządców budynków o przeprowadzanie serwisów przewodów kominowych.