Jednak młodzi odkrywcy świetnie sobie z nimi radzą. Zdążyli wybrać się do gospodarstwa agroturystycznego „Pod Srebną Górą” w Jeżowie Sudeckim, zabrać ze sobą łopaty i wykopać olbrzymie kości prehistorycznych gadów.
– Tak naprawdę były z plastiku – śmieje się jedna z uczestniczek. Mimo niewielkiego rozczarowania wszyscy świetnie się bawili zamieniając się w prawdziwych paleontologów i ucząc się zupełnie nowych rzeczy o tych wymarłych potworach.
Oprócz podróży dzieci mają zapewnione przez JCK inne atrakcje jak seanse filmowe, zabawy rekreacyjne czy prace ręczne do których należy wykonywanie dinozaurów z masy solnej, poprzez kolaż czy malowanie. Nauczyły się „alfabetu Łapińskiego”, którym się zwinnie porozumiewały i zapisywały go na kamieniach. Następnym etapem, o wiele trudniejszym, było odczytanie napisu przez kolegę czy koleżankę.
Uczestnicy są uśmiechnięci, pełni energii i zadowoleni z wakacyjnych warsztatów. Największym uznaniem wśród nich cieszą się wyjścia na zewnątrz, gdzie wszystkie żywioły bez problemu mogą się wyszaleć. – W następnym roku też przyjdziemy! – mówią chóralnie.
Dinozaury będą jeszcze towarzyszyć młodym jeleniogórzanom do 16 lipca. Później rozpocznie się trzecia część półkolonii na którą przyfruną ptaki z gorących krajów.