REGION: Wahadłowo szynobusem
Aktualizacja: 8:23
Autor: KAM
Kłopoty zaczęły się już kilka miesięcy temu, kiedy to Koleje Dolnośląskie S.A. zawiesiły pociąg z przyczyn technicznych. Szynobus wrócił, ale w minionym tygodniu znów został zawieszony z tych samych – podobno – przyczyn. Sympatycy kolei w regionie mają na ten temat całkiem odmienne zdanie twierdzą, że pociąg na trasie Legnica-Lwówek Śląski-Jelenia Góra potrzebny jest spółce jak piąte koło u wozu. Jego utrzymanie przynosi więcej strat niż zysków.
Nie brakuje głosów, że spółka przeceniła swoje możliwości podejmując się prowadzenia składów na tej linii. Stan torowiska jest fatalny. Pociąg jedzie tam maksymalnie 40 km na godzinę. Dla wielu podróżnych to za wolno, dlatego wybierają autobusy. Na fatalny stan torowiska uwagę zwrócił starosta lwówecki Artur Zych, ale jego akcja – polegająca na społecznej składce na kupno podkładów – nie spotkała się ze zrozumieniem.
Tymczasem kursowanie szynobusów zawieszono do 27 kwietnia (czyli jutro). Do tej pory brakuje jednak oficjalnego potwierdzenia, czy pojazdy wrócą w tym dniu na torowisko.