Ekspozycja wpisuje się w cykl „Pamięć miasta”, którego pomysłodawcą jest dziennikarz i fotografik Jacek Jaśko. Miłośników czaro-białej, tonowanej fotografii stykowej – coraz rzadszej formy w dzisiejszych galeriach – powitała gospodyni Galerii Małych Form Kamila Wilk. Z racji żałoby narodowej chwilą ciszy uczczono pamięć górników, którzy zginęli w kopalni Wujek.
Prace Tomasza Mielecha przedstawiają różne zakątki miasta sfotografowane w podobny sposób: przy pomocy statywu oraz długim czasie ekspozycji, i – najczęściej – we mgle. Ich rozmiary sprawiają, że w zdjęcie trzeba się wpatrzeć z bliska, aby rozpoznać ten lub inny fragment stolicy Karkonoszy.
Goście wystawy długo przyglądali się niektórym miniaturom usiłując zgadnąć, gdzie autor zrobił dane zdjęcie. W wielu przypadkach rozwiązanie tych sekretów zna tylko on sam. Oszczędny w słowach T. Mielech podkreślił, że prezentowane fotografie należą do zamkniętego już cyklu, który powstawał od początku lat 90. XX wieku do pierwszych lat obecnego stulecia.