Prócz nich podczas XIII Ogólnopolskiego Festiwalu Filmów Komediowych zobaczyć można było Andrzeja Beja-Zaborskiego, Pawła Okońskiego. Tomasza Lulka, Ryszarda Kotysa i Violę Arlak. W tym roku swoje tablice pamiątkowe w Zaułku Filmowym odsłonili Marta Lipińska, Stanisława Celińska, Marzena Kipiel-Sztuka oraz Adam Ferency. Wszystkie gwiazdy były oblegane przez fanów, którzy robili wszystko, żeby pokonać ochroniarzy i zdobyć autograf czy zrobić zdjęcie.
W ramach imprezy w Lubomierzu odbyło się wiele koncertów i zabaw, w tym „Słodka Bitwa o Miedzę czyli III Lubomierska Wojna Tortowa” oraz „Turniej Filmowcy kontra Swojaki o futerko, co nawet kota nie zostało.” Większość imprez odbywało się 13 minut po każdej godzinie, a symbolem tegorocznego festiwalu był czarny kot. Maskotki z jego podobizną wręczano gwiazdom, które odsłaniały swoje tablice pamiątkowe. W ten sposób podkreślono fakt, że miasto już XIII raz gości gwiazdy kina i telewizji.
Dopisała pogoda i gwiazdy więc nikomu już niczego nie brakowało. – To był niezwykle udany dzień. Udało mi się zamienić dwa zdania z Martą Lipińską i sfotografować z nią. Marzyłam o tym od lat. Bardzo się cieszę, że razem z rodziną znaleźliśmy czas, żeby tutaj przyjechać. – powiedziała Marta Kowalska z Poznania, która w sobotę festiwalową bawiła się w mieście „Samych Swoich”.
W niedzielę po ceremonii rozdania nagród wieczór uświetnią filharmonicy dolnośląscy. Jako soliści wystąpią: Jacek Wójcicki, Hanna Śleszyńska, Piotr Gąsowski oraz Robert Rozmus. Festiwal zwieńczy projekcja filmu laureata tegorocznej imprezy.