Za przeprowadzenie inwentaryzacji systemów grzewczych w Jeleniej Górze odpowiedzialna była firma Atmoterm z Opola. Jej pracownicy od początku sierpnia odwiedzili 18.400 miejsc w 51 obszarach ankieterskich. Niestety nie do każdego lokalu udało im się wejść. W takich sytuacjach ankieterzy pozyskiwali informacje od zarządców wspólnot lub sąsiadów, stąd 6-7% danych jest szacunkowych. Pozostałe to wyniki bezpośrednich rozmów.
Ankieterzy pytali między innymi o rodzaj ogrzewania, ilość i jakość spalanego paliwa, rodzaj, typ i wiek pieca oraz wielkość ogrzewanej powierzchni, a także planowaną lub zrealizowaną termomodernizację budynku. Dane pozwolą władzom Jeleniej Góry stworzyć skuteczną strategię walki ze smogiem oraz określić skalę potrzeb mieszkańców w zakresie zmiany źródła ciepła.
- Udało się zinwentaryzować 10.009 kotłów. Mówiąc kotły mam na myśli piece węglowe, centralnego ogrzewania i kominki. Smutne jest to, że wśród 18.400 respondentów tylko 900 deklarowało chęć zmiany sposobu ogrzewania z paliwa stałego na bardziej ekologiczne. Dla 400 mieszkańców mamy już zarezerwowane pieniądze w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. 300 kolejnych chętnych właśnie się do nas zgłosiło. Tak więc można powiedzieć, że ze wszystkimi zainteresowanymi zmianą źródła ciepła jesteśmy w stałym kontakcie – mówi Magdalena Krzysik, kierownik Referatu Ochrony Środowiska i Rolnictwa w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM. Jednak to i tak kropla w morzu jeleniogórskich potrzeb.
Z danych zawartych w dokumentach podsumowujących inwentaryzację wynika, że w Jeleniej Górze nadal przeważają piece kaflowe, są źródłem ciepła w 4.344 mieszkaniach (43,4%), piece na gaz ziemny stanowią 36%, a kominków w mieście jest 1.587. - Sytuacja nie wygląda najlepiej. Połowa „domów” ogrzewanych jest w sposób ekologiczny, druga połowa niestety już nie. To pokazuje jak długa droga jest jeszcze przed nami. Niechęć do zmiany sposobu ogrzewania u naszych mieszkańców najczęściej wynika ze względów ekonomicznych. Stać ich na zakup i montaż pieca C.O. lub elektrycznego, ale boją się, że nie podołają rachunkom jakie przyszłoby im płacić za nie w okresach zimowych – tłumaczy M. Krzysik.
Kolejnym problemem jest to, że nie do każdego budynku w Jeleniej Górze istnieje możliwość przyłączenia do ciepła systemowego ECO (Energetyki Cieplnej Opolszczyzny). I tak błędne „smogowe” koło się zamyka.
W urzędzie miasta dowiedzieliśmy się, że dane z inwentaryzacji są na specjalnej „mapce”. Można ją zobaczyć na stronie internetowej miasta www.jeleniagora.pl, po prawej stronie w zakładce „Inwentaryzacja Systemów Grzewczych”. Niestety nam (22.12.2017 r. ok. godz. 12:00) nie udało się na nią wejść. Wyświetlał się błąd połączenia.